Na początek bardzo Was proszę, abyście zachowali otwarty umysł. Zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że dla wielu osób zwierzę w domu jest niezgodne z filozofią Zero Waste i znajdą na poparcie tej tezy co najmniej sto sensownych argumentów. Ja jednak jestem zwolenniczką małych kroków i dla tych, którzy myślą podobnie przygotowałam poniższą listę.
Oto garść wskazówek, jak troszczyć się o domowego pupila ograniczając do minimum ilość wytwarzanych śmieci. Znajdą tu kilka porad dla siebie zarówno miłośnicy psów i kotów, jak i innych, nie wymienionych w tytule zwierzątek.
- Zrezygnuj z foliowych woreczków na psie kupy. Nie zachęcam Cię bynajmniej do rezygnacji ze sprzątania po Twoim pupilu, lecz do zastąpienia foliówki kawałkiem papieru toaletowego (najlepiej z recyklingu) lub torebką w wersji eko.
- Zamiast syntetycznego żwirku dla kota używaj peletu z mielonych ścinków drewnianych lub podłoża ekologicznego – kupnego albo dostępnego w okolicy np. piasku. Jeżeli kupujesz wyściółkę kuwety w sklepie, wybieraj wersję w papierowej torbie lub jeśli nie jest dostępna weź jak największe opakowanie. Plastikową torbę po żwirku (o ile nie uda się jej uniknąć) wykorzystaj ponownie lub zadbaj o to by trafiła do recyklingu.
- Karmę dla pupila zawsze kupuj na wagę lub w ostateczności w dużych workach. Jeśli potrafisz możesz też przygotowywać karmę samodzielnie, jednak zanim zaczniesz, lepiej skonsultuj jej skład z doświadczonym hodowcą lub weterynarzem.
- Akcesoria takie jak smycze, miski, posłania, kuwety, zabawki i klatki kupuj używane na portalach ogłoszeniowych, grupach tematycznych w mediach społecznościowych lub w lokalnych sklepach typu „second hand”.
- Dobrze się zastanów zanim kupisz zwierzę w sklepie zoologicznym lub w hodowli. Schroniska oraz stowarzyszenia adopcyjne są pełne porzuconych stworzeń każdej maści i wszystkich gatunków. Pomyśl o adopcji.
A jakie są Twoje sposoby na ograniczenie śmieci kiedy troszczysz się o swojego pupila?